♥ Rozdział 20 ♥ "Wszystkiego najlepszego."

Jak wiecie Max Kolanko zdecydowała że nie będzie narazie pisać dlatego jest mi przykro ale trzeba bloga ciągnąć dalej.

**Eddie**

Kiedy  skończyliśmy przygotowywać jedzenie Patricia gdzieś zniknęła,a ja poszedłem do salonu i rozsiadłem się na kanapie żeby odpocząć.
- Wynocha mi stąd. - Powiedziała Joy. - Chyba że chcesz mi pomóc przygotowywać Imprezę dla Amber tutaj w salonie.
- Nie,nie chce. - Powiedziałem i wyszedłem z salonu.


2 godziny później Joy zwołała nas wszystkich,bo za chwile Nina miała przyprowadzić Amber.
- Niespodzianka!!! - Krzyknęliśmy wszyscy.
Amber była bardzo zdziwiona.Jej grymas z którym weszła do salonu zmienił się w szeroki uśmiech.
- Wszystkiego najlepszego. - Powiedziała Nina i wręczyła jej prezent.I tak wszyscy pokolei zaczęli jej składać życzenia i dawać prezenty.
Po godzinie impreza już trwała w najlepsze.Grała głośno muzyka.Widziałam że Amber tańczy z Alfiem,a Nina z Fabianem.Mara i Jerome o czymś rozmawiali ,ale byłem pewny że za chwilę pójdą tańczyć i się nie pomyliłem.A na kanapie siedziały Patricia i Joy które rozmawiały nawet trochę się sprzeczały i przyglądały się tańczącym parą.Czasami wzrok Patrici lądował na mnie.Wtedy się uśmiechałem.Tym razem Patricia nie odwracała wzroku tylko też się uśmiechała.Postanowiłem że do niej podejdę.Może uda mi się ją wyciągnąć do tańca.
- Zatańczymy ?- Spytałem uśmiechając się.
Splotła ręce na piersi.
- Nie bój się tym razem to nie zakład. - Zapewniłem. - Obiecuje.
- Okej.  - Zdziwiło mnie to że tak bez niczego się zgodziła.Może się już do mnie przekonała.Tym razem jak tańczyliśmy Patricia cały czas się uśmiechała i nie patrzyła nigdzie na boki.
- Dobra.Teraz chciałabym powiedzieć że Patricia ma dla ciebie niespodzianke, Amber. - Powiedziała Joy przez mikrofon przerywając Muzykę do której tańczyliśmy.
Patricia westchnęła.
- Później dokończymy. - Uśmiechnęła się kwaśno.Ta zapowiedź popsuła jej humor.Poszła do Joy i sięgnęła po mikrofon. - Amber,pewnie się ośmieszę ,bo Joy kazała mi zaśpiewać. - W głośnikach rozległa się melodia do której Patricia zaczęła śpiewać.



Sory że taki krótki ale nie mam czasu.
Następny będzie na 3 lub 4 komki. ;)

Patricia Miller

7 komentarzy:

  1. Super :)

    P.S.Zrecenzowałam tego bloga.Zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Hej!
    Jestem nowa w czytaniu tego bloga, ale opowiadania bardzo przypadły mi do gustu. Pierwszy raz czytam coś związanego z Tajemnicami Domu Anubisa, więc porównania jeszcze nie mam, ale uważam, że obie wasze historie mają ciekawą fabułę. Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  3. Jak to przeczyatć?

    OdpowiedzUsuń

"Mówi się ,że potrzebna jest tylko jedna godzina by kogoś poznać ,jeden dzień by go polubić ,tydzień by się zakochać ,ale później wieczność by zapomnieć..."