♥ Rozdział 39 ♥ "No co się tak na mnie patrzysz?"

**Patricia**

Sama nie wierzyłam w to co właśnie robiłam ,ale nie mogłam ,nie umiałam przestać.Tak było mi łatwiej wyrazić swoje uczucia niż przez słowa.
 Całowanie Eddiego to było coś wyjątkowego.Nigdy wcześniej się tak nie czułam.On całował mnie tak delikatnie ,z uczuciem i ja go też.Z innymi chłopakami  pocałunki były raczej normalne i nie z miłości ,bo teraz dopiero czułam ,że się zakochałam.To było dla mnie nowe uczucie ,odległe od innych ,dlatego łatwo było mi je wyróżnić ,ale też trudno zrozumieć.
- Oooo jak słodko. - Usłyszeliśmy ,że ktoś właśnie wszedł do pokoju ,bez wątpienia była to Amber.Jak najprędzej oderwaliśmy się od siebie ,a Eddie wytarł ręką swoje usta na których została reszta mojego błyszczyka.Powstrzymałam się od śmiechu.


- W samą porę Amber. - Skomentował sarkastycznie Eddie.
- Przepraszam ,że przeszkodziłam. - Powiedziała uśmiechając się od ucha do ucha.Wcale nie było jej przykro ,chyba raczej wciąż żyła tym zdarzeniem ,które miało miejsce przed chwilą.Gdyby jeszcze mogła to by pewnie zaczęła skakać z radości.A dlaczego ,bo taka już była.
 Podobnie jak ja Eddie zaczął doprowadzać swój oddech do normalnego tempa ,bo i jego i mój były nieźle przyśpieszone.
- A tak pozatym co tu się stało ? - Spytała Amber rozglądając się po pokoju.
- Robiłam porządki. - Wyjaśniłam. - Idę po worek ,bo muszę to posprzątać. - Byłam jej wdzięczna ,że dała mi taki piękny motyw żeby ulotnić się jak najszybciej z pokoju. - Eddie pogadamy później. - Powiedziałam i wyszłam.
- No co się tak na mnie patrzysz? - Usłyszałam jeszcze za sobą Eddiego ,ale nie usłyszałam odpowiedzi Amber ,bo byłam już na schodach.Ale mimo to wiedziałam ,że nie tylko jego zacznie przesłuchiwać.Zaczęłam myśleć co jej powiem kiedy mnie dopadnie ,bo byłam pewna ,że mi nie odpuści ,a jak jeszcze powie Ninie to już klapa.Że też musiała wejść akurat w takim momencie.
O dziwo nie było jej już w pokoju kiedy do niego wróciłam.Po Eddiem też nie było ani śladu.No nic mogłam pobyć trochę sama .Zaczęłam sprzątać rzeczy ,które miałam zamiar wyrzucić do śmieci  i tak się w tym zatraciłam ,że kiedy spojrzałam na okno było już ciemno.
- Kolacja!! - Usłyszałam Trudy z dołu.Postanowiłam iść i coś zjeść ,bo naprawdę zgłodniałam ,bo obiadu nie jadłam.Kiedy wyszłam z pokoju zaczęłam się wahać.A co jeśli Amber już wszystkim wypaplała to co zobaczyła.Pewnie miało mi być dane wysłuchiwanie i odpowiadanie na pytania lub na złośliwe uwagi Jeroma.

Jupiii ten już mi się bardziej podoba ,a wam?

Patricia Miller

8 komentarzy:

"Mówi się ,że potrzebna jest tylko jedna godzina by kogoś poznać ,jeden dzień by go polubić ,tydzień by się zakochać ,ale później wieczność by zapomnieć..."