♥ Rozdział 56 ♥ "Pomyślałem ,że może zabiorę cię na spacer w miejsce w ,które najbardziej lubiłaś chodzić."

**Patricia**

- Jak to nie żyją?
- Mówiłam ci ,że to delikatny temat.
- Co się z nimi stało?
- Zostali zamordowani.
- Zamordowani? - Powtórzyłam zszokowana. - Kto ich zamordował?
- Nie wiem.Wiem to ,że ty się obwiniałaś za to.Za śmierć ojca ,bo byłaś jego najukochańszą córeczką z matką nie miałaś dobrego kontaktu.To ona cię tu przysłała.
Poczułam jak nagle narasta we mnie tęsknota.
- Dziękuje ,że mi o tym powiedziałaś Joy.
- Nie ma sprawy.
- Pójdę już. - Teraz naprawdę chciałam być sama.
Poszłam do swojego pokoju i położyłam się na łóżku.Chciałam sobie wszystko przemyśleć.Przemyśleć wszystko co się dowiedziałam.Czyli moi rodzice nie żyją ,ktoś ich zamordował.Szkoda tylko ,że nie pamiętam ,a może nawet nie wiem za co i kto to 

zrobił.Następnym na mojej liście tematów do obmyślenia był Eddie.Jak był przy mnie zawszę czułam ,że jest między nami jakaś więź.I słusznie ,bo wkońcu był moim chłopakiem.Tylko ,że tego nie pamiętałam ,ale nadal nim był.Dla niego się nie liczyło to czy straciłam pamięć czy nie.Nie odrzucił mnie.Nie wiedziałam czy kochałam go przed utratą pamięci ,ale wiedziałam ,że kocham teraz.Tylko czy to możliwe ,żeby ktoś mógł w sobie rozkochać kogoś dwa razy?Podeszłam do okna i zaczęłam się przyglądać drzewom ,kiedy ktoś zapukał do drzwi.
- Proszę. - Powiedziałam nie spuszczając oczu z drzew.
- Hej.
- O Eddie hej. - Uśmiechnęłam się.Jego obecność zawszę poprawiała mi humor. - Co tutaj robisz?
- Nie wiem.Pomyślałem ,że może zabiorę cię na spacer w miejsce w ,które najbardziej lubiłaś chodzić.
- Okej.
Eddie zaprowadził mnie do ogrodu za domem.Było tam pięknie.Wcale się nie dziwiłam ,że to moje ulubione miejsce.Spacerowaliśmy po ogrodzie ,był bardzo wielki i podziwialiśmy te piękne kwiaty i rośliny ,przynamniej ja bo nie wiem jak Eddie.Poczułam ,że Eddie wplątuje swoje palce w moje.Uśmiechnęłam się sama do siebie.Dalej spacerowaliśmy trzymając się za ręce.

A takie wypociny.No teraz daję piosenkę Sick Puppies 'I hate you'.

Powiem szczerze ,że ta piosenka przypadła mi do gustu. ;)

Patricia Miller

4 komentarze:

"Mówi się ,że potrzebna jest tylko jedna godzina by kogoś poznać ,jeden dzień by go polubić ,tydzień by się zakochać ,ale później wieczność by zapomnieć..."