♥ Rozdział 1 ♥ "Czy możemy o tym teraz nie rozmawiać?"

**Patricia**

- Cześć ,jestem Patricia. - Powiedziałam. - Co tu robisz? Będziesz tu mieszkał? 
 Nie ,to chyba nie było możliwe ,Nina dopiero wyjechała i już przyjechał ktoś na jej miejsce?
- O nie ,nie, ja przyszedłem to mojego kumpla. - Jego akcent wiele zdradzał.Amerykanin. - Znasz Eddiego?
- Jasne.Chodź. - Zaprowadziłam go do salonu. - Eddie ,ktoś do ciebie. - Powiedziałam.
- Marcus?Co ty tu robisz. - Zdziwił się.
- Cześć stary.Przyjechałem na wymianę uczniów. - Przywitał się jego rozmówca.Przybili pion.
- Poznałeś już moją dziewczynę ,Patricie?  - Spytał mój chłopak wskazując na mnie.
- Oh ,to twoja dziewczyna? Która z kolei? - Spytał Marcus.Chwila ,chwila nie rozumiem.Eddie wyglądał na trochę podenerwowanego.
- Czy możemy o tym teraz nie rozmawiać? - Spytał.
- Odpowiedź mi na pytanie. - Powiedział Marcus.
- Pierwsza. - Odpowiedział niechętnie Eddie.
- Ał, coś się opuściłeś Eddie. - Skomentował Marcus.


**Eddie**

- Patricio ,czy mogłabyś zostawić nas samych? - Poprosiłem.
Odeszła nie odzywając się.
- Marcus ,ona nie musi wiedzieć o tym ,co robiłem w Ameryce. - Powiedziałem.
- Okej sorki. - Powiedział. - Długo już jesteście razem?
- Pół roku. - Powiedziałem. - Mniej więcej.
- Woow ,stary przecież ty z żadną nie byłeś dłużej niż dwa tygodnie. - Zdziwił się.Miał rację.W swoim życiu chodziłem już chyba ze wszystkimi dziewczynami z mojej szkoły w Ameryce ,ale tu to co innego.
- Może to dziwnie brzmi ,ale zakochałem się.
Zaczął się śmiać.Takiej reakcji właśnie się spodziewałem.
- Zrobili ci pranie mózgu czy co? - Spytał rozbawiony.
Nie miałem ochoty mu tego tłumaczyć i tak by nie zrozumiał.Teraz dopiero widziałem jaka jest różnica pomiędzy moją przyjaźnią z Fabianem ,a Marcusem.
- Wiesz ,jeśli nie masz serca z nią zerwać ,to ci w tym pomogę. - Powiedział.
- Co masz na myśli? - Bałem się usłyszeć jego odpowiedź.
- Wybieram sobie pierwszą dziewczynę z ,którą się pobawię i chyba padło na twoją ślicznotkę. - Powiedział. - Żartujesz sobie?
- Nie.Zobaczymy czy mi ulegnie. - Powiedział. - No nic czas na mnie.Do zobaczenia. - Powiedział i wyszedł.
Marcus jakiego znam.Jakby ktoś mi powiedział jeszcze przed moim przyjazdem do Anglii ,że będzie mi kiedyś wadzić i nie podobać jego zachowanie to bym go wyśmiał.


Pierwszy rozdzialik drugiego sezonu.Podoba się?
                                                               Mała zgadywanka:
                                                            Zgadnijcie kto to.

Patricia Miller

14 komentarzy:

  1. Super kiedy następne
    a na zdięciu jest chyba Eddie

    OdpowiedzUsuń
  2. Ten na zdjęciu to Burkely Duffield, czy jak pisze się jego nazwisko. W każdym razie serialowy Eddie. Rozdział boski:) nie mogę się doczekać nexta. Kiedy będzie : D

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny rozdział :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetny ;) Już nie cierpię tego Marcusa xd

    OdpowiedzUsuń
  5. Stevie - ja też >:(

    OdpowiedzUsuń
  6. Rozdział 1 zapowiada że będzie bardzo ciekawie, oj będzie się działo.Nowy już czuję jak namiesza,wygląda na podrywacza.Na zdjęciu to Eddie, poznałam po oczach./BB/

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  8. Hehe takie same zdjecie znalazłam wczoraj xd
    Mały Burkley.

    A co do rozdziału to przecudowny. Eddie się tak łatwo nie da. Oj nie :P

    Kiedy NN ?
    Już się nie mogę doczekać.
    ~~ Chochliczek ~~

    OdpowiedzUsuń
  9. super ja tak samo myślę z anią m

    OdpowiedzUsuń
  10. super czekam na kolejny a na zdjęciu jest Eddie trudno nie poznać :D ♥♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń

"Mówi się ,że potrzebna jest tylko jedna godzina by kogoś poznać ,jeden dzień by go polubić ,tydzień by się zakochać ,ale później wieczność by zapomnieć..."