**Eddie**
Czułem się tak jakby ktoś wbił mi sztylet w serce.Rozumiałbym gdyby Marcus ją pocałował ,a ona by się odsunęła ,ale ona go obejmowała i odwzajemniała jego pocałunki.Miałem dosyć tego widoku.Byłem załamany.To takie uczucie jakiego nigdy jeszcze nie przeżyłem.Chciałem się ruszyć z tego miejsca i już na to nie patrzeć ,ale nie mogłem się ruszyć.Jakby nogi przyrosły mi do ziemi.W końcu się od siebie oderwali.Patricia bardziej niechętnie niż on co mnie bolało jeszcze bardziej.Mentalny ból w klatce piersiowej no kto to wytrzyma?
- Kocham cię. - Powiedział na co ona się uśmiechnęła.
- Ja ciebie też. - Odpowiedziała.Miałem dosyć.Mnie nigdy takiego czegoś nie powiedziała ,a mu?Przecież zna go kilka dni do jasnej cholery.I znów zaczęli się lizać.Miałem dosyć.Moje serce poprostu umierało w tym o to momencie.Czułem się jakbym przestał istnieć.
I wtedy się jakby otworzyłem oczy i się obudziłem.Byłem w swoim pokoju.Fabian spał.Była 4:30 rano.Odetchnąłem z ulgą.To był tylko sen.Jaki realny.Miałem nadzieję ,że nie proroczy.Byłem cały zalany potem i ciężko oddychałem.Może i była ta 4:30 ,ale chciałem iść się wykąpać i trochę uspokoić ,bo wciąż nie otrząsnąłem się jeszcze z tego snu.Idiotyczny sen.
Kąpiel mi pomogła.Nieco się uspokoiłem.Nie wiedziałem co teraz z sobą zrobić.Chętnie bym posłuchał muzyki to też ,by mi pomogło ,ale Fabian spał ,a ja nie chciałem go budzić.Zresztą wciąż była jeszcze noc ,a ja byłem już wyspany.Na zewnątrz szalała burza.Poszedłem do salonu i usiadłem na fotelu przy oknie.Lubie obserwować burzę zwłaszcza nocą.Jak pioruny rozjaśniają wszystko dookoła.
Poczułem czyjąś rękę na swoim ramieniu.
- Co tu robisz? - Spytałem ,kiedy zobaczyłem Patricie.
- Chciałam cię spytać o to samo.Nie mogę spać. - Powiedziała.
- Miałem dziwny sen.Ciągle nie mogę go przetrawić. - Powiedziałem.
- Opowiesz mi?
- Chodź do mnie. - Powiedziałem i wyciągnąłem ręce.Podeszła i usiadła mi na kolanach.Objąłem ją ,a ona się do mnie przytuliła.
- Opowiesz mi swój sen? - Spytała.
Wziąłem głęboki oddech i zacząłem opowiadać.Byłem ciekaw jej reakcji jak skończyłem ,ale ona tylko siedziała cicho.
- Co jest? - Spytałem.
- Nic. - Odpowiedziała.Coś mi wpadło do głowy i wzburzył się we mnie gniew.
- Czy on cię pocałował? - Spytałem.
Nie odpowiedziała.
- Patricio? Czy Marcus cię pocałował i to wbrew twojej woli? - Spytałem ponownie.
I się wyjaśniło ,ale ciągle się miesza haha.Podoba wam się?Ulgi są?Zadawajcie pytania postacią!Ale muszę powiedzieć ,że miałam z waszych reakcji ubaw hehe :D
Patricia Miller
Ale ładnie to wymyśliłaś,wiele osób zrobiłaś w bambuko...........BB
OdpowiedzUsuńŚwietny!Mam nadzieję , że Eddie dowali temu Marcusowi.
OdpowiedzUsuńU mnie też powstała zakładka z Porozmawiaj z postacią.Zachęcam do zadawania pytań!
Świetnedobrze że to był tylko sen
OdpowiedzUsuńkiedy next???
Jezuuu. Ulga i to jaka. Świetnie wymyślone.
OdpowiedzUsuńBoskie opowiadanie
uf.. to tylko sen
OdpowiedzUsuńbardzo fajne :D
czekam na następny ! z niecierpliwością
Boskie:) kiedy next?
OdpowiedzUsuńFakt ulżyło mi,ale dlaczego ona nic nie odpowiedziała na jego pytanie...I tak mam stresa,że jednak ją pocałował ten głupek Marcus...A opowiadanie genialne
OdpowiedzUsuńJezu, ja tu zawał dostawałam już a czytam że to tylko sen. Końcówka straszana jak dla mbie bo nie wiem co ona odpowie.
OdpowiedzUsuńDodasz NN jeszcze dzisiaj? Proszę
Ale ulga , jak się dowiedziałam, że to tylko sen. Nieźle to wymyśliłaś xd Ale końcówka, masakra. Lubisz mieszać w opowiadaniu? Dodawaj szybko next'a bo chcę wiedzieć co będzie dalej ;)
OdpowiedzUsuńsuper nic rób z złego peddie proszę kocham ich
OdpowiedzUsuńŚiwente, proszę pisz dalej! Szybko kolejny rozdział!
OdpowiedzUsuńale nastraszysłaś ale ulaga :)
OdpowiedzUsuńSuper :D
Ty to potrafisz namieszać !!! Ale Peddie ma być razem !!! <3
OdpowiedzUsuńŚwietny xDD
OdpowiedzUsuńJa chce kolejny!
suuper , czekam na next'a
OdpowiedzUsuńgenialny !!! ;)
OdpowiedzUsuńale z ciebie wariatka ! :D uwiallllllbiam cię ! <3 <3
OdpowiedzUsuńhaha dzięki bardzo mi miło to czytać :D
Usuń:)
Usuńja chce kolejny już teraz prosze :D ♥♥♥♥♥♥♥♥
OdpowiedzUsuńDziewczyno nie wiem co ci zrobię ! Tak mieszasz ... Świetnie piszesz i wywołujesz u mnie łzy ( co nie jest proste ) , a te opowiadanie ... Rozklejam się :( Kiedy kolejne ?
OdpowiedzUsuń/~~Rebecka
Usuńto dobrze czy źle?
UsuńWspaniała opowiadanie , świetnie piszesz i jak byś przestała , to bym cię osobiście udusiła :D więc dobrze :) Ale kiedy dodasz następne ? /~~Rebecka
Usuńpiszę dzisiaj ,a jutro wstawie :D
UsuńTylko SZYBKO <3
Usuńfaaaaaajny ^.^
OdpowiedzUsuńŚwietny rozdział ! ;)
OdpowiedzUsuńhttp://letmeloveyou1.blogspot.com/
Wow juz mi sie serce rozpada na kawałki a tu czytam ze to NA SZCZESCIE tylko sen ! uff odetchnelam z ulga i oby ten sen nie byl proroczy.. Boski czekam na next;D
OdpowiedzUsuńsweetaśny *.* kocham Cię za twe opowiadanie <3
OdpowiedzUsuńkiedy nowe?
OdpowiedzUsuńŚwietneee *>* Kto uwielbia TDA niech polubi na Fb :We love Sibuna -świetna stronka,sorry za sapm
OdpowiedzUsuń