Chcę Wam uświadomić, że ona nie żartuje. Od dnia dzisiejszego blog jest oficjalnie zawieszony. Jeżeli mam być szczera nie dziwie się jej. To co się tu teraz dzieje to paridia.
Jeżeli straciliście zainteresowanie blogiem napiszcie to, ale nie udawajcie, że jest inaczej. Taka frekwencja jedynie dołuje Pat.
I seria - 20-30 kom
II seria - 20-30 kom
III seria - nie ma 10 kom!
Napiszcie co wam się nie podoba, bo teraz pokazujecie, że macie w dupie jej pracę, a to nie jest COOL!
Dodatkowo to jej URODZINY! Powinna się cieszyć a jest smutna!!! -,-'
POMYŚLCIE!
Dzięki Ambeeer ,ale nie myślę ,żeby ich to w ogóle chodź trochę interesowało...;c
OdpowiedzUsuńJej urodziny? To wszystkiego naj. <3 Spokojnie, ostatnio na jednym z moich blogów też za miło nie jest, ale spokojnie! Zareklamuj się gdzieś, czy coś, za jakiś czas znowu będzie więcej komciów, a przynajmniej tego wam życzę ;)
OdpowiedzUsuńStówka :D czytam ten blog któryś raz z kolei i zawsze go przeżywam :) Nie wiem , nie jestem pewna , ale jeśli kochasz pisać to nie przestawaj z powodu komentarzy . To jeden z moich ulubionych blogów . Wybór należy do ciebie ...
OdpowiedzUsuńtylko po co pisać skoro nikt i tak tego nie czyta?
UsuńJa np. Czytam twojego bloga i z niecierpliwością czekam na następne rozdziały, ale nie chce mi się dodawać końcu albo po prostu nie wiem co. Bo niektórzy piszą żeby nie dodawać komentarzy np jak.: "Super, kiedy next?". I wiesz ja teżmam swojego bloga i też mam zawsze mało komentarzy, ale mi się zawsze wydawało, że blogi się pisze dla czytelników, a nie dla komentarzy.
UsuńP. S. Wszystkiego naj :*
Tak masz rację. Blog pisze się dla czytelników ,a nie dla komentarzy tylko ,ale dla mnie komentarz ma jakby sentymentalną wartość. No ,bo przynajmniej wiem co dana osoba myśli o tym co napisałam. A to ,że znowu zmniejsza się ich liczba powoduje ,że myślę ,ze zmniejsza się i liczba czytelników i jednocześnie nie wiem co kto myśli o rozdziale. Wiec komentarz dla mnie jest bardzo ważny. Co prawda ja piszę cały czas ,tylko ,że tego nie dodaję :p
UsuńPS/ Dzięki za życzenia.
ja czytam twojegi bloga od poczatku ale nie dodaje kom
OdpowiedzUsuńJa czytam twojego bloga! I koemntuję zawsze!
OdpowiedzUsuńNieee, nie zawieszaj. Proszę Cię...
OdpowiedzUsuńOn już jest zawieszony... Od wczoraj ;c
UsuńJak to?! Nie wierze :C
OdpowiedzUsuńKochana wracaj!
I zapewniam czytają to duuużo osób ;***
Komentarzami sie nie przejmuj bo jest wiele osob ktore to czytaja a nie komentuja. Ja osobiscie nie mam czasu na komentowanie ale zawsze z niecierpliwoscia czekam na kolejny. A tak poza tym to jest to jeden z moich ulubionych blogow. Na pewno masz wielu cichych nie komentujacych fanow takich jak ja. Pozdrawiam Nana... :)
OdpowiedzUsuńSzkoda, mam nadzieję że wrócisz. Blog jest extra. Ja też czytam a nie zawsze dodaję komentarze. Chciałabym wiedzieć co z chorobą Eddiego, wièc wracaj szybko. A na peddie diffrent history będą rozdziały?
OdpowiedzUsuńWszystko zależy od tego ,kiedy będzie nam się chciało go napisać xD
UsuńNie odchodź z bloga. To zrujnuje moja psychikę. czytam twojego bloga z miła chęcią :))
OdpowiedzUsuńTen blog nadaje życiu sens.
Nie rób tego swoim fanom. Nie rób tego mi, bo będę mieć myśli samobójcze. I bd mieć mnie na sumieniu !
:))
lubię czytać twoje opowiadania;3 nie wiedziałam tylko że komentarze są dla ciebie takie ważne... jak tak mogę je pisać;3 a jeśli chodzi o bloga to uważam tylko że trochę za bardzo mieszasz w związku Peddie;3 jak już się pogodzili (wreszcie) to już tio tak zostaw nie mieszaj znów z rozstaniami ich... brnij w coś innego ;3
OdpowiedzUsuńNie odchodz!!! To najlepszy blog na świecie :-) Też czytam twój blog od początku i nie kometowałam PRZEPRASZAM Od tej pory już będę
OdpowiedzUsuńJa czytam Twojego bloga, co z pewnością wiesz, i strasznie ubolewam nad tym, że zawiesiłaś. W ostatnim czasie miałam dużo problemów, i zamieszanie w związku ze szkoła i sprawy prywatne itp, nie wchodziłam na blogi, nie komentowałam, bo nie miałam czasu, swojego bloga też zaniedbałam.. Ale jeśli kochasz pisać, to nie przestawaj, wiem, że komentarze są również ważne, dla mnie też, ale nie poddawaj się, u mnie na blogu też komentarzy nie ma, pod ostatnią notką jest aż 3, za co autorom dziękuję oczywiście, ale na tyle obserwujących i liczby wyświetleń bloga, to znikoma ilość. Twój blog jest bardzo genialny, cudowne rozdziały, multum obserwatorów i wyświetleń, i ogromna ilość komentów,na prawdę wielki szacun, za to co osiągnęłaś, tylko czy na serio chcesz to skończyć, decyzja należy do Cb, bo nikogo do niczego nie można zmusić, ja jedynie błagam Cię, nie zostawiaj nas. !!! :*
OdpowiedzUsuńJa tak naprawdę nie mam co pisać, ponieważ WSZYSTKO podoba mi się w opowiadaniach twojej koleżanki. I jestem smutna, że nic jeszcze nie napisała, ponieważ NA PRAWDĘ lubię jej opowiadania. Mam nadzieję, że będzie jeszcze pisała i nie skończy.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam,
Lost in dreams