♥ Rozdział 80 ♥ "Eddie ,nie zjesz?"

**Eddie**

- Kolacja. - Powiedziała Trudy stawiając ostatni półmisek z jedzeniem na stół.Wszyscy bez słowa usiedli do stołu.Ja oczywiście objąłem Patricie ręką ,a co otrzymałem w zamian?Zero reakcji.Już bym wolał ,żeby strąciła moją rękę ,ale ona mnie poprostu ignorowała ,jakby mnie tam nie było.Niby mi wybaczyła ,ale ciągle coś było nie tak.Zawsze jak obejmowałem ją ręką przysuwała się do mnie lub uśmiechała ,a teraz nic.
Straciłem apetyt.
Cofnąłem rękę i wstałem od stołu.
- Eddie ,nie zjesz? - Spytała Trudy.
- Nie jestem głodny. - Powiedziałem i wyszedłem z jadalni.

Poszedłem prosto do pokoju i położyłem się na łóżko.Cieszyłem się ,bo w pokoju nie było Fabiana.Mogłem być sam na sam ze swoimi myślami.
Nie wiedziałem co mogę jeszcze zrobić ,żeby Patricia zachowywała się jak dawniej i wkońcu w pełni mi wybaczyła.
Ktoś zapukał do drzwi.No i koniec z moim spokojem , pomyślałem.
Drzwi się uchyliły.
- Mogę? - Zobaczyłem w drzwiach Patricie.
- Jasne. - Powiedziałem i usiadłem.
Pat usiadła obok mnie.
- Chciałam cię przeprosić. - Powiedziała.
- Nie masz za co.
- Właśnie ,że mam. - Zawahała się na chwilę. - Jak wtedy wyszedłeś mówiąc ,że nie jesteś głodny ,wiedziałam ,że to przez moje zachowanie.
- Przecież powiedziałaś ,że już jest wszystko okej jak byliśmy na cmentarzu.Wybaczyłaś mi.Nie rozumiem dlaczego ciągle się tak zachowujesz.Poprostu mnie ignorujesz.
- Tak wiem.Przepraszam.Chciałam ci dać nauczkę ,ale nie potrafię długo cię ranić.
- Wytrzymałaś dosłownie chyba z godzinę. - Podsumowałem.
- Sam widzisz.
Ucichliśmy na moment.
 - Czyli.... - Zacząłem.
- Tak.  - Przerwała mi. - Jeśli chodzi ci o nas to już wszystko jest tak jak było przed przyjazdem Piper.
- Cieszę się. - Uśmiechnąłem się.
Chciałem ją pocałować.Byłem tak blisko ,ale do pokoju wszedł Fabian.
- Przeszkodziłem? - Spytał.
- Tak. - Powiedziałem.
- Nie. - Powiedziała Patricia. - Ja już wychodziłam.Pa Eddie. - Pocałowała mnie w policzek. - Pa Fabian.
I już jej nie było.
- Ja cię uduszę. - Powiedziałem do mojego współlokatora.
- Przerwałem buziaki? - Spytał.
- Nawet do nich nie doszło. - Powiedziałem. - Masz świetne wyczucie czasu.
Fabian zachichotał.Nie wiem czym go rozbawiłem.
- Co?
- Masz czerwony ślad na poliku. - Powiedział. - W kształcie ust. - Dodał i zaczął się śmiać.
Szybko wytarłem polik.
- Bardzo śmieszne.Idź już lepiej spać. - Poradziłem mu i sam położyłem się zakładając kołdrę na Głowę.


I jak wam się podoba? Dzisiaj piosenka Joe Jonasa i Demi Lovato 'You're my favourite song'.


Patricia Miller

8 komentarzy:

"Mówi się ,że potrzebna jest tylko jedna godzina by kogoś poznać ,jeden dzień by go polubić ,tydzień by się zakochać ,ale później wieczność by zapomnieć..."