♥ Rozdział 84 ♥ "Dzisiaj jestem cały twój."

**Patricia**

Obudziłam się rano bardzo wcześnie i wcale się nie dziwiłam ,bo wczoraj naprawdę się wyspałam.Nina i Amber jeszcze spały.Spojrzałam na zegarek.Była 6:45 ,a normalnie wstawałam o 8:00.Reszta domu Anubisa pewnie też jeszcze spała.Dzisiaj nie idziemy do szkoły ,bo pan Sweet wymyślił jakiś remont i mamy wolne przez dwa tygodnie dlatego wiedziałam ,że każdy będzie chciał dzisiaj spać dłużej.No z wyjątkiem mnie.
Nie wiedziałam co ze sobą zrobić ,żeby się nie nudzić ,bo nie miałam zamiaru już spać.
Po cichu wyszłam z pokoju i poszłam na dół do kuchni.Zrobiłam sobie kakao.Byłam taka rozbudzona ,że kawa by mi chyba źle zrobiła.
Z gorącym kubkiem kakaa poszłam do salonu i usiadłam na fotelu przy oknie.Zaczęłam się wpatrywać w słońce i deszcz za oknem.Chyba będzie tęcza ,pomyślałam.Obserwowałam jak krople deszczu z dużą siłą rozpryskają się na szybie.W domu było cicho ,nawet bardzo cicho.Słychać było tylko jak kropelki deszczu uderzają o szybę i o inne rzeczy na zewnątrz.Takie odgłosy pomagały mi się uspokoić i odprężyć.
Najadłam się strachu ,kiedy ktoś podszedł do mnie z tyłu i zasłonił mi oczy ,ale jak kapnęłam się kto na powrót się rozluźniłam. - Cześć Eddie. - Powiedziałam.


- Skąd wiedziałaś ,że to ja? - Spytał odsłaniając mi oczy.
- A któż by inny?
- No nie wiem.Każdy.
Wzruszyłam ramionami.
- No to przeczucie.
- Mam na ciebie pewną wiadomość.Mam nadzieje ,że się ucieszysz. - Powiedział.
- Jaką wiadomość? - Zaciekawił mnie.
- Dzisiaj jestem cały twój.Nie uwolnisz się odemnie. - Uśmiechnął się tak jak najbardziej lubiłam.
- Fajnie. - Powiedziałam.Nie pamiętałam ,kiedy ostatni raz spędzaliśmy czas razem ,nie licząc wczoraj ,bo większość przespałam ,a resztę przerwano tak ,że.

- O czym myślisz? - Spytał.
- O tym jak dawno nie spędzaliśmy ze sobą czasu.
- Nie martw się mamy dwa tygodnie na nadrobienie.
Zaśmiałam się.
- Po dwóch tygodniach to będę cię chyba miała po dziurki w nosie.
- Może i tak ,ale ja ciebie nie. - Powiedział.
Po tych słowach pocałowałam go.Nie wiedziałam co mogę powiedzieć .
- To co będziemy dzisiaj robić? - Spytałam jak skończyłam go całować ,ale widać było ,że po tym był troszeczkę rozkojarzony.Chyba pierwszy raz.Chciało mi się śmiać ,ale się powstrzymałam.
- Jeszcze nie wiem ,ale nic nie wskazuje na to ,że będziemy mogli gdzieś iść. - A jednak słyszał i odpowiedział.
Rozumiałam to co ma na myśli.Na dworze lało jak z cebra i nic nie wskazywało na to ,żeby przestało..Byliśmy uwięzieni dzisiaj w domu ,ale mimo to miałam nadzieje ,że miło spędzimy ten czas.

Eeeee tam.Krótkie.No nic.Sorki ,ale nie udało mi się chyba tu nic takiego romantycznego wstawić.Postaram się w następnym.Jeszcze raz przepraszam ,że taki krótki.Mam nadzieje ,że następny wyjdzie mi trochę dłuższy.Nie wiem co z piosenkami.Chcecie je jeszcze?

Patricia Miller


12 komentarzy:

  1. super czekam na kolejny a kiedy dodasz :D ♥♥♥♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a właśnie co do piosenki to ja bym chciała Lee Hi "rose M/V" :D ♥♥♥♥♥

      Usuń
    2. okej dodam taką piosenke ,a co do opowiadania to będzie jutro albo pojutrze

      Usuń
  2. Jak zawsze Super czekam na następny

    OdpowiedzUsuń
  3. Superaśny kiedy następny?

    OdpowiedzUsuń
  4. Super :D kiedy następny?

    OdpowiedzUsuń
  5. Jak zawsze dobre opowiadanie, romantycznie to dopiero będzie, mają dwa tygodnie luzu./BB

    OdpowiedzUsuń
  6. supcio :) co do piosenki to może Birdy-Shelter :D czekam na następny :)

    OdpowiedzUsuń
  7. dalej che peddie super szkoda że krtoki

    OdpowiedzUsuń
  8. Świetny, obyś szybko dodała następny :)

    OdpowiedzUsuń

"Mówi się ,że potrzebna jest tylko jedna godzina by kogoś poznać ,jeden dzień by go polubić ,tydzień by się zakochać ,ale później wieczność by zapomnieć..."