♥ Rozdział 5 ♥ "Ty mi się nie tłumacz!!!"

A jednak mi się udało napisać dziś jeszcze jeden.

**Amber**

- Zaraz mu wygarnę. - Powiedziałam.
- Zostaw to Amber. - Powiedziała Patricia. Co ją ugryzło? - Jak widać Marcus miał rację co do niego. - Dodała i poszła w stronę szkoły.
A ja podeszłam do Eddiego i walnęłam mu płaskiego w policzek.
Jęknął.
- Jak ty możesz jej to robić?! - Krzyknęłam.
- O co ci chodzi? - Spytał trzymając się za policzek ,w który przed chwilą walnęłam. - I za co to?
- Zajmij się swoją dziewczyną ,a nie obściskujesz się z inną i to jeszcze na oczach Patrici!!! - Krzyknęłam.
- Ale Amber.... - Zaczął.
- Ty mi się nie tłumacz!!!Marcus powiedział Patrici jaki jesteś.Nie chciała w to wierzyć.Przez ciebie się cięła!!! A teraz się okazuje ,że jednak Marcus mówił prawdę. - Przerwałam mu.
- Wow ,wow ,wow.Wróć.Coś ty powiedziała?Cięła się? - Spytał.Ups.A miałam nic nie mówić.
- A tak w ogóle. - Wtrąciła się ta muzia ,która się obściskiwała z Eddiem. - To jestem Bella ,siostra Eddiego.Nie potrzebnie go uderzyłaś.
- Oww.Soryy. - Powiedziałam. - Mogłeś powiedzieć. - Zwróciłam się do Eddiego.
- Chciałem ,ale nie dałaś mi szansy!! - Odpowiedział. - Przepraszam was obydwie.Muszę znaleźć Patricie.Amber czy mogłabyś zaprowadzić Bellę do Domu? - Spytał.
- Jasne. - Odpowiedziałam.



**Patricia**

Byłam przybita.Szłam korytarzem i nie zwracałam na nic uwagi.
- Hej. - Powiedział ,ktoś obok mnie.Wystraszyłam się.
- Ahh Marcus.Nie strasz mnie. - Powiedziałam.
- Oo sorki.Gdzie masz Eddiego? - Spytał.
Nie odpowiedziałam.
- Coś się stało? - Spytał.
- Nic. - Odpowiedziałam.Po co mam mu mówić?Nawet praktycznie go nie znałam.
- Okej ,nie chcesz nie musisz mi mówić.
Weszliśmy do klasy.
- Usiądziesz ze mną? - Spytał.Co prawda miałam do wyboru tylko go i Eddiego.A z Eddiem nie chciałam siedzieć.
- Pewnie. - Odpowiedziałam.
Usiedliśmy.Nauczyciela jeszcze nie było.Przyszedł dopiero po 5 minutach.Zaraz za nim wszedł też Eddie.Spojrzał na mnie i na Marcusa ,a później usiadł przy stoliku obok mnie.
Oglądaliśmy film na lekcji tak ,że mogliśmy rozmawiać.Eddie ciągle próbował coś do mnie mówić,ale starałam się go ignorować.Rzucił kartkę na stół.Wzięłam i ją przeczytałam "Musimy pogadać, po lekcji.To ważne".
Pewnie chce ze mną zerwać.Na szczęście jestem na to przygotowana.


No i proszę 5!! Podoba się?

Patricia Miller

12 komentarzy:

  1. Suuper!Doda szybko next,bo się doczekać nie mogę!No i mam nadzieję że wszystko sobie wyjaśnią...

    OdpowiedzUsuń
  2. Świetne masz wielki talent to mój ulubiony blog o TDA czekam na next'a

    OdpowiedzUsuń
  3. Weź napisz książkę!! Masz ogromny talent!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dodaj jeszczę dziś następny PLISSS

    OdpowiedzUsuń
  5. Kapitalny rozdział.Ale mi się podobał ten policzek dla Eddiego,Amber jest wspaniała.Uważam,że wszystko się wyjaśni i będą mieli z siebie ubaw/BB

    OdpowiedzUsuń
  6. Odtańczyłam taniec radości jak zobaczyłam że dodałaś dziś 2 rozdziały. Da jeszcze jeden ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. pewnie dałoby rade ,bo już go piszę ,ale raczej dodam jutro ,bo jak go skończę to będzie już późno.

      Usuń
  7. Świetny ;3 Jeeej... Dodawaj szybko nowy ;) Może być nawet późno. Nie umiem się doczekać kolejnego <3

    OdpowiedzUsuń

"Mówi się ,że potrzebna jest tylko jedna godzina by kogoś poznać ,jeden dzień by go polubić ,tydzień by się zakochać ,ale później wieczność by zapomnieć..."