Od nieszczęsnego incydentu z pocałunkiem Jake'a i Patrici minęły 2 dni. Oboje od tamtej pory zbliżyli się do siebie. Można było powiedzieć ,że byli parą. Wszyscy już o tym wiedzieli. Jedni byli szczęśliwi ,a inni nie zareagowali zbyt kolorowo na te nowiny.
W Patrici nie było już żadnych uczuć ,którymi darzyła swojego byłego. Jedyne co do niego czuła to bardzo głęboka nienawiść. Taka była kara dla Iris za spotykanie się z potomkiem Tutenchamona. Mimo ,że w jej głowie często brzmiały słowa 'Nie pozwól się omotać' ,ona i tak nie słuchała i brnęła dalej w tę pułapkę. Jedyne uczucia jakie teraz miała to uczucia do bruneta ,sztuczne uczucia.
Co raz częściej jej moce uaktywniały się i dziewczyna musiała chodzić w okularach ze względu na zielone oczy. Wciąż nie miała pojęcia od czego to zależy. Nie miała pojęcia jaka siła w niej drzemie. W lustrze już nie widywała tej znajomej kobiety jak na początku ,ani nie słyszała żadnych głosów w swojej głowie. Jedyne co czuła to wielka ,ale sztuczna miłość do Jake'a.
Oczywiście ,on sam nie wiedział co robi ,przez spotykanie się z nią. Jego moce też uwalniały się bardzo wolno ,ale szybciej niż moce Williamson.
Oboje siedzieli właśnie w lesie na pikniku jaki Brown dla przygotował. Była to idealna randka. Patricia była w niebo wzięta i bardzo szczęśliwa.
Fabian siedział w swoim pokoju brzdąkając na gitarze. Zabierał dzisiaj Nine na randkę i chciał napisać dla niej piosenkę ,co marnie mu to wychodziło.
Zniechęcony nieudanymi próbami rzucił długopis i notes na łóżko ,a następnie wyszedł z pokoju.
Poszedł do kuchni i wyciągnął swój ulubiony budyń z lodówki ,jaki Trudy ostatnio zrobiła. Miał nadzieję ,że jak usiądzie przy oknie na fotelu w salonie i zacznie jeść budyń to to mu pomoże napisać piosenkę. Jak myślał tak zrobił.
W domu Anubisa było dzisiaj wyjątkowo cicho. Nina wraz z Joy i Amber poszły na zakupy ,Alfie i Jerome pewnie robili gdzieś kawały ,a Mason i Bella również pewnie byli na randce ,a Willow i Mara uczyły się na górze.
Fabian przymknął oczy i starał się wymyśleć słowa do piosenki ,ale nic z tego. Nic nie przychodziło mu do głowy.
- Gdyby Eddie tu był. - Powiedział cicho do siebie wzdychając. - Na pewno by mi pomógł.
I tak jakby na zawołanie do pokoju wszedł blondyn w skórzanej ,kurtce i z walizką w ręku.
- Czy ktoś mnie wołał? - Spytał bruneta i uśmiechnął się szeroko.
- Eddie?! - Rutter nie mógł uwierzyć w to ,że widzi swojego przyjaciela ,który wyjechał. Przetarł oczy.
- Niespodzianka! - Krzyknął blondyn.
CDN....
Wolicie jak pisze z perspektyw czy jak pisze tak? Czy to i to? Wiem ,że wyszły mi same głupoty i przepraszam za to.
Patricia Miller
Jest wiedziałam , że Eddie przyjedzie <333 oł je nie wiem chyba trochę bardziej z perspektyw.. Bo tak to tak jakoś dziwnie , ale zrobisz jak będziesz uważała xd świetne tylko Pat . i Jake to mi sie nie podoba xd
OdpowiedzUsuńTak Eddie w koncu myslalam Ze sie nie doczekam ,dzieki. Dodasz 2 czesc dzis prosze
OdpowiedzUsuńpopieram anonima u góry ^ /Gaduła
OdpowiedzUsuńNie no...! Kurde, Patricia ma być z Eddiem.. No błagam, z jakimś Jakem.. ?! Nie ! Nie! Nie!
OdpowiedzUsuńPEDDIE FOREVER
Czekam, aż wreszcie do tego dojdzie.. Słyszysz ? :P
A co do perspektyw to może być i tak i tak : P Znaczy mi nie przeszkadza. Aby było Peddie :P
Czekam na next, i zapraszam do siebie : loveinhouseofanubis.blogspot.com
o bosz... aż mi szczeka opadła^^ Eddie tu jest czyli impreza też :P a tak na serio to co teraz z Peddie? Oni mają być razem,peddie ma być razem ^^
OdpowiedzUsuńja wole z perspektywy, dodasz dziś 2 część bo nie mogę się doczekać, proszę?
OdpowiedzUsuńŚwietny!! Z perspektyw chyba lepsze :D
OdpowiedzUsuńsuper kiedy eddie dowie się o ycker i jaku
OdpowiedzUsuńSuper.!
OdpowiedzUsuńExtra!Dodaj next jeszcze dziś!
OdpowiedzUsuńNareszcie ! Eddie wrócił. <333
OdpowiedzUsuńKocham te opowiadanie ! ;*
Jakie znowu głupoty!Eddie wrócił i to mają być głupoty?Rozdział super!
OdpowiedzUsuńHura wrócił o Matko jestem wnieboowzięta <3333
OdpowiedzUsuńfajny
OdpowiedzUsuńEddie wkracza do akcji yeah. Nareszcie !!! Ciekawe jak zaraguje na wieść że Patricia jest teraz z Jake'm
OdpowiedzUsuńJa tam wolę czytać w pierwszej osobie.
Eddie wrócił ale super,Patricia zrobi gały,ale jaja,,,ciekawe czy zobaczy ją z tym NOWYM,,,,,,,,,ale namieszałaś,,,tak trzymaj,,,jest ciekawie i zabawnie./BB
OdpowiedzUsuńja tam wolę , jak piszesz z perspektywy :D Ołłł jeeee mojej bejbe ruszył do akcji !!! <3 mam nadzieję , że zrobi tam porządek z nimi :P + błagam , dodaj dzisiaj , bo nie mogę się powstrzymać :P
OdpowiedzUsuńNo kocham te twoje opowiadania :** ^^ Yayy! Eddie wrócił<3
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie www.peddieforever.blogspot.com
AAAAAAA wrócił Eddie!! Ciekawe co na to Patricia...(głupi Jake) Niem mogę się doczekać następnego :D
OdpowiedzUsuńJestttt Eddie wrócił !!
OdpowiedzUsuńNo nareszcie <333
Cudo <33