♥ Rozdział 4 ♥ "Straciłam resztki zaufania do ciebie ,Eddie."

**Patricia**

Eddie wstał i podszedł do mnie. Był teraz tak blisko. Chciałam móc się w końcu do niego przytulić ,ale coś mi w tym przeszkadzało. Otóż ,kiedy na niego teraz patrzyłam wracały wszystkie wspomnienia z nim związane. Jego przyjazd tutaj ,nasz pierwszy pocałunek ,wszystkie nasze randki i czas spędzony razem ,czułości ,to jaki był opiekuńczy ,kiedy byłam pod urokiem Jake'a ,pamiętałam doskonale wszystko z tamtego czasu. To jak się starał ,żebym sobie przypomniała uczucia jakimi go darzę. Albo jak to właśnie dzięki niemu odzyskałam pamięć ,kiedy ją straciłam.
Było to wiele pięknych wspomnieć ,ale nie obeszło się bez tych ,przez które cierpiałam ,cierpię i zawsze jakaś część we mnie będzie cierpieć.
Nigdy nie zapomnę tego jak wyjechał i tego jak udawał ,że nie żyje.
- To co? - Zapytał wyrywając mnie tym samym z zamyślenia. Skupiłam się teraz na wyrazie jego  twarzy. Smutek wciąż z niej nie schodził ,ale w jego oczach dopatrzyłam się ,że jest tam nutka nadziei.
- Nie wiem co. - Powiedziałam w końcu. Byłam już spokojna. - Straciłam resztki zaufania do ciebie ,Eddie.
- Jest jakaś szansa ,że je odzyskasz? - Nadzieja w jego brązowych oczach ,w którym tak uwielbiałam się zatracać nie straciła na sile.
Wzruszyłam ramionami nie wiedząc do mu odpowiedzieć. Szansa zawsze była ,ale czy on na nią zasługiwał?
Co jeżeli by ją dostał i znów zmarnował? Tego się bałam ,że znów mogę przez niego cierpieć ,a mam już tego serdecznie dosyć. Nikt ,nawet on ,nie potrafi sobie wyobrazić tego ile razy czułam ból w sercu i ile łez już wylałam.
Mimo wszystko wciąż go kochałam i jakaś część mnie ,której nie umiałam namierzyć chciała dać mu szanse ,ale inna znów się temu buntowała.
Miałam mętlik w głowię. Tylko to co mi zostało to iść za głosem serca. Tyle ,że ono też było rozbite na dwa kawałki niezgadzające się ze sobą.
- Posłuchaj. - Głos Eddie'go znów przerwał moje głębokie przemyślenia. - Udawanie nieżywego było dla mnie najtrudniejszą rzeczą jaką ,kiedykolwiek zrobiłem. - Przerwał na chwilę. - I ,kiedy Fabian jeszcze mi powiedział ,że masz załamanie nerwowe i ,że płaczesz całe noce. - Urwał chyba wyobrażając sobie ten moment ,bo przez chwilę w jego oczach pojawił się ból. - Były momenty ,w których cię obserwowałem i ,w których chciałem do ciebie podejść ,ale wiedziałem ,że nie mogę ,bo wtedy twoje bezpieczeństwo było ważniejsze niż moje chęci i uczucia.
Nie odezwałam się. Zapewne czekał na jakąś reakcję z mojej strony ,ale ja byłam pogrążona w jego wyznaniach. Coś powodowało ,że w nie wierzyłam.
Zapadła cisza.
Wpatrywaliśmy się sobie w oczy  nawzajem. To właśnie w takich chwilach czułam się jakbym mogła przeczytać wszystkie jego myśli.
Byłam w kropce. Nie wiedziałam co teraz zrobić czy nawet powiedzieć. To co chciałam ,a raczej powinnam zrobić to przestać gapić mu się w oczy ,bo to powodowało ,że mogłabym za chwilę rzucić mu się na szyję.
Nie wiarygodne co ten chłopak mógł ze mną robić. Byłam jakby jego lalką na sznurkach ,którą mógł władać ,a ja jakbym nie mogła lub może nie chciała mu się sprzeciwić.
- Chciałabym ci wierzyć. - Powiedziałam przerywając panującą wokół nas cieszę.
- To uwierz. - Złapał mnie za rękę. - Proszę cię tylko o tą ostatnią szansę.
- O bardzo dużo prosisz.
Westchnął i wbił wzrok w ziemię.
- Zbyt dużo ,prawda?
- Tego nie powiedziałam. - Nie mogłam patrzeć jak znów smutnieje. Mimo ,że jego smutek był niczym ,w porównaniu do tego co ja czułam.
- To znaczy ,że jest?
- Jakaś mała tak.
Uśmiechnął się delikatnie. Kąciki moich ust zadrżały na ten widok ,ale powtrzymałam się od uśmiechu. Nie chciałam pokazać ,że się łamię.
- Przyjaźń? - Spytałam. To chyba było najlepsze wyjście.
Zaskoczyłam go ,ale po chwili nieco posmutniał.
- Przyjaźń. - Zgodził się nie patrząc w moją stronę. Stał przede mną jeszcze przez chwilę ,a później przybity odszedł bez słowa nie obdarowując mnie ani jednym spojrzeniem.

CDN.....

20 - 30 coś pomiędzy jak będzie to dodam next'a ,ale informuje ,że to już ostatni dzisiaj ,bo muszę napisać jeszcze dzisiaj na Jeroy i tutaj piętkę. To znaczy ,że się nie wyrobię na dzisiaj z napisaniem wszystkiego. :D

Patricia Miller

48 komentarzy:

  1. Jaka przyjaźń?!!!
    Ja chce Peddie!
    Dodaj dzisiaj jeszcze jeden PLIS!

    OdpowiedzUsuń
  2. No jasne rozumiem!
    Niech to!!
    Tylko nie przyjaźń :(
    Peddie odeszło ;(

    OdpowiedzUsuń
  3. Mega super czad

    OdpowiedzUsuń
  4. I chce juz bardzo to!

    OdpowiedzUsuń
  5. Dlaczego przyjaźń..
    Peddie wróć !
    Czekam na next :)

    OdpowiedzUsuń
  6. No ja Cię za to ukatrupię!Dlaczego oni mają się przyjaźnić skoro oboje chcą ze sobą być!?Rozdział jest super i czekam niecierpliwie na kolejny!

    OdpowiedzUsuń
  7. Kurde!
    Przyjazn! Najgirsze co moze byc!

    OdpowiedzUsuń
  8. Popłakałam się :'( płacze przez ciebie !!!! Daj mi Peddie !!!!!! Tu i teraz !!! Łzy lecą mi do oczu !!!!! Chcesz żebym była smutna ??? Co ci zależy daj mi Peddie ... ploseeeee >.< Przyjaciele ?!?!?!? Oni sie kochają do jasnej ciasnej !!!!'!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. Przyjazn, żadna przyjazn tylko PEDDIE.
    A rozdzialik super.

    OdpowiedzUsuń
  10. Chcesz patelnią w łeb za te przyjaźń ?!?!?!?!?! Dawaj kolejny plis :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale swietne <33

    OdpowiedzUsuń
  12. Interesujący rozdział, ale oni muszą być razem. Nie mogę się doczekać następnego.

    OdpowiedzUsuń
  13. Dodaj !!!! Uwielbiam twoje opowiadania ... <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Prosze o peddie!,<3 Plisss

    OdpowiedzUsuń
  15. Po prostu brak słów, żeby opisać ten rozdział. :)
    Powiem jedno:
    Do jakiej jasnej cholery przyjaciele. :)
    Dodaj jeszcze dzisiaj next. :DDDD
    Plis. :PPP

    OdpowiedzUsuń
  16. Przyjaciele hahahahahahahah śmiesZne czekam na rozwój akcji !!!

    OdpowiedzUsuń
  17. Ta ja cię za dobrze znammm ! Przyjaźń , całus, kłutnia i znów razem /Gaduła

    OdpowiedzUsuń
  18. Patricia coś zrobi prawda ????? Ona nie pozwolii mu tak odejść ... nie znęcaj się nad nami :(

    OdpowiedzUsuń
  19. Grrr... Ale nas torturujesz! Błagam wstaw kolejny

    OdpowiedzUsuń
  20. jaka przyjaźń kobieto ty chyba oszalałaś a co do opowiadania to jest boskie

    OdpowiedzUsuń
  21. Świetne dodaj next

    OdpowiedzUsuń
  22. Jest już 25 !!!!!! Ploseeer daj *.*

    OdpowiedzUsuń
  23. Jest już 25....
    Dodaj pliss

    OdpowiedzUsuń
  24. Ehmmm 30 !!! Dodasz ???? *.*

    OdpowiedzUsuń
  25. Cudo, cudo, CUDO!!! <3
    Ty cudownie piszesz i opisujesz emocje ;D

    OdpowiedzUsuń
  26. czemu ty ich w końcu nie pogodzisz xD ?? już mi szkoda tego Eddiego :( tak , się chłopak stara , a ona nic :P

    OdpowiedzUsuń
  27. 32 wystarczy??????

    OdpowiedzUsuń
  28. Przyjaźń?!
    Nie no w sumie dobrze że się będą dogadywać, od czegoś trzeba w końcu zacząć.

    OdpowiedzUsuń
  29. a i przepraszam za nie komentowanie poprzednich rozdziałów ale byłam nad morzem

    OdpowiedzUsuń
  30. Jak to przyjaźń ja chciać Peddie :D

    OdpowiedzUsuń
  31. %$#$&&%$#*+#-;$;>;<;<*>==&$&&#&##%££€£€£√€`^£^°£°£°^¢^¢℅±±£÷£℅℅¢×£±!!!!!!!!!!!!!! Lubisz nas katowac :c tyle juz nie bylo peddie a ty dalej to ciagniesz kobito zlituj sie nad nami no :<

    OdpowiedzUsuń
  32. Jaka przyjaźń znów?! Ma być Peddie! Peddie Forever! A rozdział Niesamowity i Boski!<33333

    OdpowiedzUsuń
  33. Jakie to cuudne!! Oddaj trochę talentu :)

    Informuję od razu ,że na moim blogu podczas rocznicy nic nie bedzie się działo... będzie on bowiem zamknięty, nie zawieszony czy opuszczony, tylko zamknięty, przez chwilę nie obsługiwany. ;) Tylko w dniu rocznicy, w żadnym razie w jakimkolwiek dniu... <33 Jakby w razie pytań co do rocznicy to wbijajcie na fanpage'a mojego bloga... link: https://www.facebook.com/pages/Housee-of-anuubis-tajemnice-domu-anubisa/144185029085906

    OdpowiedzUsuń
  34. Twój blog został nominowany do Libster Blog Award.Szczegóły na http://love-sibuna-tda.blogspot.com/2013/07/nominacjanowy-blog.html

    Zapraszam również na nowego bloga graficznego
    http://grafika-tu-i-tam.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  35. Genialny ;) Sorki, że poprzednich nie skomentowałam, ale byłam na wczasach i miałam tylko dostęp do internetu na telefonie, a nie lubię pisać z telefonu. Więc piszę dopiero teraz. Na prawdę genialny rozdział. Ale tylko przyjaciele? Pat na prawdę? Mam nadzieję, że za niedługo będzie Peddie <3 Dodaj szybko next'a ;)

    OdpowiedzUsuń
  36. Tylko przyjaźń? Jak to ?
    Ma być Peddie bo inaczej umrę !
    Cudo czekam na next 1 <3

    OdpowiedzUsuń
  37. Zostałaś nominowana
    http://storyhoa.blogspot.com/2013/07/nominacje-libster-blog-award.html
    Przepraszam :)

    OdpowiedzUsuń
  38. no wiesz co przyjaźń ?? ja cie chyba zabije my wszyscy chcemy peddie a nie przyjaźń dawaj next jak najszybciej i lepiej żeby było peddie bo będie foch forever

    OdpowiedzUsuń
  39. Jaka przyjaźń!?Dawaj Peddie xd

    OdpowiedzUsuń

"Mówi się ,że potrzebna jest tylko jedna godzina by kogoś poznać ,jeden dzień by go polubić ,tydzień by się zakochać ,ale później wieczność by zapomnieć..."