**Eddie**
Wpatrywałem się przez chwilę w punkt, w którym Jake tak jakby rozmazał się pomiędzy drzewami, a później skierowałem swój wzrok na Patricie, która wciąż leżała w moich ramionach. Wyglądała na nieprzytomną.
Byłem pewny, że Jake nie pójdzie do Wiktora, a jednak trochę się bałem, jednakże Patricia wydawała mi się w tej chwili ważniejsza.
Nie wiedziałem co mam zrobić.
Pochyliłem się nad moją dziewczyną..........., no dobra byłą dziewczyną, ale nie chciałem....,nie mogłem przyjąć tego do świadomości.
- Pat....- Potrząsnąłem ją lekko na co ona otworzyła oczy i zaczęła patrzeć na mnie nic nie widzącym spojrzeniem.
- Czego kretynie??!! - Powiedziała swoim pewnym i donośnym tonem.
- Patricio... byłaś nieprzytomna.
- Zostaw mnie!!! Łapy przy sobie!!!!!
Zmartwiłem się, gdyż Pat zaczęła na mnie wyzywać bez opamiętania.
- Patricio? Co ci jest? - spytałem spokojnie, próbując ukryć moje zdenerwowanie i zmartwienie.
Nie odezwała się. Wstała raptownie wyrywając się z moich objęć i szybkim krokiem zaczęła iść w stronę domu Anubisa...
- Dokąd idziesz? - zapytałem jakbym nie wiedział.
- Byle jak najdalej od ciebie!! - krzyknęła.
Nie miałem pojęcia o co jej chodzi, ale widziałem, że nie mogę jej nigdzie puścić.....,nie teraz i to jeszcze samej.
- Zaczekaj - zawołałem i podbiegłem do niej, ponieważ zdążyła już się trochę oddalić.
Nie zwracała na mnie nawet najmniejszej uwagi. Nie rozumiałem co takiego zrobiłem.
- Czy mogłabyś mi łaskawie wytłumaczyć o co ci chodzi? - Zaczynałem się już irytować.
Wciąż nie zwracała na mnie uwagi.
Złapałem ją za rękę ,po czym przyciągnęłam do siebie i mocno przytuliłem.
Zaczęła walić pięściami w moją klatkę piersiową ,nie miałem pojęcia dlaczego ,ale po chwili się uspokoiła i wtuliła we mnie. Usłyszałem jak szlocha ,zrozumiałem ,że płaczę ,a wszystko co do tej pory mówiła i robiła to tylko gniew ,a jednocześnie rozpacz ,które targały nią w tym momencie.
- Przepraszam. - Wychlipała nie zrozumiale z twarzą wtuloną w moją koszule.
- Nie masz za co przepraszać. - Powiedziałem głaszcząc ją po głowię.
- Właśnie ,że mam. - Tym razem jej słowa brzmiały już bardziej wyraźnie. Podniosła głowę ,żeby na mnie spojrzeć. Zapewne chciała zobaczyć jej wyraz. Otarłem dłonią spływające po jej policzkach kryształowe łzy. Nie wiedziałem jak się zachować dlatego tylko uśmiechnąłem się lekko.
Uciekła oczami gdzieś w bok ,po czym odsunęła się ode mnie wyrywając się delikatnie z mojego uścisku ,a następnie spojrzała w ścianę lasu.
- Mam kłopoty. - Wyszeptała jakby do siebie.
- Wcale nie. - Zaprzeczyłem szybko.
Jej wzrok skierowała teraz ku mnie.
- Jake poszedł do Victora. - Przypomniała mi. - Sam mu kazałeś.
Znów uciekła wzrokiem gdzieś w bok.
- Posłuchaj.. - Zacząłem. - Jestem prawię pewny ,że on nic mu nie powie.
Zapadła cisza. Pat wyraźnie się intensywnie nad czymś zastanawiała. Po kilku minutach denerwującej ciszy w końcu spojrzała na mnie ,a w jej oczach i na jej twarzy dostrzegłem strach.
- Boję się. - Wyznała ,a po jej policzkach znów spłynęło kilka łez. Nie mogłem patrzeć na to jak płacze. Każda jej łza powodowała u mnie wręcz mentalny ból ,który w złej mierze był nie do wytrzymania.
- Nie bój się. - Powiedziałem znów ją przytulając. - Nie pozwolę ,żeby coś ci się stało.
Co prawda wciąż miałem głupią nadzieję ,że Jake się nie wygada ,ale gdyby jednak to byłem gotowy stanąć na rzęsach by ocalić tę właśnie dziewczynę ,która nadal była moim oczkiem w głowię ,mimo wszystko.
No to proszę rozdział 10. Następny za 20-25 komków.
Patricia Miller
o boże
OdpowiedzUsuńpłaczę ciągle, Patricia zbliża się coraz bardziej do Eddie'go <333 daj nam no wreszcie peddie :***. Myślę że Jake nie pójdzie do Victor'a a jak pójdzie to będę nazywać go kapusiem!Kiedy kolejny kiss naszej kochanej pary? ♥
Peddie się zbliża.Jest coraz bliżej.No już neie znęcaj się nad nami tylko ich połącz!;3
OdpowiedzUsuńświeetny :))
OdpowiedzUsuńsuper rozdzialik!!! :)
OdpowiedzUsuńsuper <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńJej już Peddie się zbliża do siebie! Juhu! Rozdział Świetny! Oby ten głupi Jake nie poszedł do Victora!<33
OdpowiedzUsuńco taki krotki? :c ogolem fajny ale za krotki i ja czekam na powrot peddie no!
OdpowiedzUsuńooooo jakie to słodkieeeeeeeeeee ;;))
OdpowiedzUsuńJeeeeejjjj! Peddie coraz bliżej ♥ Rozdział boski, ale czemu taki krótki? Jak możesz! Następnym na być dłuższy ;) Oby Jake nie powiedział tego Victorowi. Dziewczyno zlituj się nad nami i daj wreszcie Peddie. Czekam z niecierpliwością na next ;3
OdpowiedzUsuńNa początek to zgadzam się z powyższymi komami. :) Rozdział świeetnyy tylko trochę bardzoo krótki xd ; p No i dawaj nam wreszcie peddie , bo ja nie wyrobię !!!! :**** Zlituj sięęęeee proooooooszęęęęęęęęę : D
OdpowiedzUsuńAle słodko. <3333
OdpowiedzUsuńDurnowaty Jake.
Daj nam nasze upragnione Peddie ! :3
Rozdział jest Fantastyczny ! <33
Oo jak Słodko.
OdpowiedzUsuńCzekam na kolejny rozdzial i na Peddie
Niech ta ciota pójdzie już do Victora!!! Eddie musi przestać się ukrywać i wrócić do DOmu!!! <333
OdpowiedzUsuńJeżeli zrobisz to oo czym mi pisałaś, to do Ciebie przyjadę [wiem gdzie teraz jesteś] i przywalę Ci patelnią w te Twój pusty łeb! ;/
Rozdział geniaaalny!!! *___* <333
Pisz szybko kolejny!!! ;o
super nie lubię jakea kiedy będzie nasze kochane peddie ? bo nie mogę się doczekać jeżeli vitor to eddie niech wróci do domu proszę proszę a ja nie bede biła Cię patelnią oraz nie będziesz miła nocny złych komszarów
OdpowiedzUsuńSuper!No pogódź wreszcie Peddie!Chociaż w sumie nie wiem, czy ma to sens,bo i tak coś namieszasz potem!Czekam na kolejny rozdział!
OdpowiedzUsuńBOOOSSSSSKKKKIIII ale krótki XD
OdpowiedzUsuńNie zlitujesz sie nad nami co?!?!!??!
Zobaczysz :P Kupiłam sobie nową patelnie więc uważaj XD
Czekam na next :D
Awww ;*
OdpowiedzUsuńKocham te twoje rozdziały!
Słoddko <3
Peddie coraz bliżej ! Jejjeje !!
Dawaj szybko next !! <33
Jest bardzo ciekawie. Nie mogę doczekać się kolejnego rozdziału
OdpowiedzUsuńGENIALNY! Już nie mogę się doczekać następnego rozdziału.
OdpowiedzUsuńOmomomomom, to jest cuudne :) Szkoda ,że krótki :(
OdpowiedzUsuńcuddoooo
OdpowiedzUsuńSwietny rozdzial !
OdpowiedzUsuńJa jego Patricia znowu zbliża się do Eddiego *.*
OdpowiedzUsuńTo opowiadanie jest magiczne ! Znalazłam je niedawno, ale zdążyłam już przeczytać całe i z niecierpliwością czekam na new rozdział :D
Tymczasem jak będziesz miała trochę czasu, to zapraszam do mnie. Jest to świeże opowiadanie,też o Peddie ale niedługo pojawi się 1 rozdział. Zapraszam ;)
Super, super, super, super !!
OdpowiedzUsuńKocham twoje rozdziały !! *.*
Szybciutko dodaj kolejny ;)
Zapraszam na [7] Odcinek pt. „Razem z Tobą” ;D
OdpowiedzUsuńhttp://fabinastoriesby-patrycja.blogspot.com/2013/08/stracone-marzenia-odcinek-7-razem-z.html
KIEDY NASTĘPNY????
OdpowiedzUsuńCzytam ponownie,dawno nie czytałam i nie pisałam komentarzy bo byłam bardzo zajęta, jest super./BB
OdpowiedzUsuń